Z naszych zbiorów
Dzień Makaronu – 25 października
„Nikt dalej już nie sięgnie,
Nikt nie wymyśli nic lepszego,
Nad tę wielką uciechę,
Jaką jest jedzenie makaronu”,
śpiewano kiedyś we Włoszech. Makaron (maccaroni lub maccheroni) wywodzi się z Chin, ale to Włos rozsławili go na cały świat. Według nich powinien mieć wiele form, bo każdy kształt inaczej przenosi sos, z którym się go jada. Najlepiej ciasto zrobić samemu, wysuszyć na słońcu, gotować w dużej ilości wody, (bo się z nią bardzo lubi), posypać parmezanem i jeść… palcami.
Zresztą – jak pisze autor artykułu (Wędrowiec 1899 r, nr 26, s. 515-516) – „ cóż nas to może obchodzić od ilu wieków makaron jest w użyciu, dość, że zwłaszcza przyprawiony na sposób północno-włoski smakuje wybornie…”.
Smacznego Dnia Makaronu!
100 lat temu w Paryżu
100 lat temu w Paryżu 4 maja 1924 roku rozpoczęły się VIII Letnie Igrzyska Olimpijskie. Były to pierwsze Igrzyska, w których uczestniczyła Polska. W 10 dyscyplinach sportowych nasz kraj reprezentowało 81 osób: 18 piłkarzy, 14 lekkoatletów, 10 kolarzy, 9 szermierzy (w tym 1 kobieta), 9 wioślarzy, 7 strzelców, 6 jeźdźców, 5 bokserów, 2 zapaśników i 1 żeglarz. Chorążym reprezentacji Polski był lekkoatleta startujący w rzucie dyskiem i rzucie oszczepem Sławosz Mieczysław Szydłowski.
Ostatni dzień Igrzysk był dla Polaków wyjątkowo szczęśliwy. 27 lipca w wyścigu drużynowym na 4000 m polska drużyna kolarska w składzie: Józef Lange, Jan Łazarski, Tomasz Stankiewicz i Franciszek Szymczyk zdobyła srebrny medal. Tego samego dnia w konkursie skoków w jeździectwie rotmistrz Adam Królikiewicz na koniu Picador zdobył brązowy medal.
Po więcej materiałów źródłowych pochodzących z czasopism tego okresu zapraszamy do czytelni Zbiorów Specjalnych.
Przypadkiem odnalezione
Wkrótce do zbiorów specjalnych zostaną przeniesione wszystkie książki wydane do 1918 r. Zanim odnajdą swoje miejsce w klimatyzowanych magazynach są oceniane pod względem czystości mikrobiologicznej w pracowni konserwatorskiej. Podczas tych prac, Katarzyna Migawa – konserwator obiektów bibliotecznych zauważyła ukryte, wsunięte w grzbiet oprawy dwa maszynopisy z okresu drugiej wojny światowej. Przez 80 lat przemieszczały się wraz z książką, a teraz zostały przypadkiem odnalezione, w wyniku pęknięcia przegubu górnej okładki. Po wykonaniu czynności konserwatorskich opracujemy je i włączymy do dokumentów życia społecznego naszej Biblioteki.
Z najlepszymi życzeniami
Znalezione w: "Wędrowiec" 1893, nr 13, s. 200-201 oraz "Biesiada Literacka" 1890, t. XXIX, nr 14, s. 216
Niewieścia Straż Ogniowa
Z głębin magazynów Biblioteki UG, a dokładniej, z działu czasopism dziewiętnastowiecznych wyłaniają się pionierskie bohaterki dnia codziennego. To uhonorowana i przyjęta z entuzjazmem z okazji Paryskiej Wystawy Światowej z 1889 r., Niewieścia Straż Ogniowa, której niestraszne było ratowanie bliźnich w potrzebie, wspinanie się po linach w długich spódnicach i przy okazji, łamanie konwenansów epoki. Biesiada Literacka: pismo literacko-polityczne ilustrowane 1890, t. 29, nr 4 (24 stycznia), s. 64
Przygotowanie graficzne i tekst: Dominika Skutnik
Zapusty
Kalendarz Zwyczajowy Antoniego Zaleskiego. Luty
(…). W załączonej rycinie artysta uwydatnił najważniejsze zabawy, przywiązane do tego miesiąca, w którym karnawał dochodzi do najwyższego szału zabaw
i kończy swe życie. Bal wyższego towarzystwa, ochoczy kulig, ślizgawki pod pałacem Łazienek, a obok poważny obrzęd popielca w świątyni Pańskiej. Dwa godła tej doby wydatnieją przy sobie: ulubione pączki przywiązane do zapust, i śledź, strawa powszechna przy wielkim poście. K. Wł. Wójcicki. Kłosy 1868, t.VI, nr 139, s.112-114.
Zapusty
Tłusty czwartek jest dniem uprzywilejowanym w całym naszym kraju do biesiad zapustnych, na których muszą być u klas wyższych pączki i chrust czyli faworki, chruścik, a u ludu reczuchy, pampuchy itd. (…). Kłosy 1877, t. 24, nr 606, s. 84-86, nr 607 s. 102-104
Popielec
W dawnych czasach, o dwunastej godzinie z północy, w ostatni wtorek, rozpoczynał się właściwie post wielki, i wszelkie mięsiwo znikało ze stołu, aż do święconego, czyli pierwszego dnia świąt wielkanocnych. Po wielu staropolskich domach, o samej północy wprowadzano Mięsopust przed sąd: był to bałwan
z maską; wyliczano grzechy które popełnił, ferowano wyrok i przy biciu dwunastej godziny na zegarze, ścinano, a w tryumfie na długiej tyce wnoszono śledzia,
i rozbijano u stóp Mięsopustu garnek z popiołem. (…). W środę popielcową ustają wszelkie zabawy, chłopcy biegają po wsi, sypiąc na dziewczęta popiół; łysych zaś biją grochem po głowie. (…). Kłosy 1867, T. IV, Nr 88, s.119
Nie ma wolności bez Solidarności
13 grudnia 2023 r. zaprezentowaliśmy nowy nabytek Zbiorów Specjalnych Biblioteki UG – serię wywiadów z ważnymi postaciami opozycji demokratycznej. Pełny tytuł to „Nie ma wolności bez Solidarności” : Solidarność podziemna 1981-1989: wspomnienia uczestników wydarzeń”, wydane przez oficynę „Dobry Wydźwięk”.
O tamtych czasach opowiada dwanaście osób m.in. Jacek Merkel, Elżbieta Wasiutyńska czy Krzysztof Polkowski. Wywiady nagrane są na płytach CD, które można odsłuchać w czytelni multimedialnej Zbiorów Specjalnych. Nagrania dostępne są także na platformie YouTube.
Cykl wywiadów dołącza do szeroko pojętej kolekcji „Solidarnościowej” Zbiorów Specjalnych. Od lat 80-tych gromadzimy zabytki bliskiej nam historii, a szczególnie te, które powiązane są z regionem Pomorza - ulotki, czasopisma niezależne, plakaty, dokumentację fotograficzną. Oryginalne obiekty są udostępniane w czytelni Zbiorów Specjalnych, pod warunkiem posiadania aktywnej karty bibliotecznej, którą wyrobić sobie może każdy czytelnik, także spoza uczelni. Serdecznie zapraszamy – poniżej przydatne informacje:
- Godziny otwarcia Czytelni Zbiorów Specjalnych: poniedziałek-piątek 8:00-15:00
- Strona Zbiorów Specjalnych
- Regulamin Czytelni Zbiorów Specjalnych